Jesteś niezalogowany. Niektóre wpisy dostępne są tylko dla znajomych.
Po wielu próbach i błędach doszłam do wniosku, że zwykły krem niwejki przeciwzmarszczowy jest całkiem niezły. W porównaniu do wszystkich cudów na kiju za miliony monet, ten nie zawiera parafiny, ma w składzie kilka fajnych olejków i masło shea. Do mojej podchodzącej pod dojrzałą cerę skóry jest idealny. Natłuszcza, nawilża i ma filtry UV.